Krzywe dzieci

Wiele się ostatnio słyszy o nasilającym się z pokolenia na pokolenie występowaniu zaburzeń postawy u dzieci.

Większa część tych zaburzeń to łatwo uleczalne czynnościowe skrzywienia kręgosłupa, wynikające z odwracalnych zablokowań połączeń stawowych w kręgosłupie, w stawach miednicy i połączenia najwyższego kręgu z czaszką. To właśnie liczebność tego typu wad narasta w ostatnich latach, a to z powodu nasilającego się „ukrzesłowienia” dzieci i młodzieży.

Druga, na szczęście mniejsza część zaburzeń postawy to prawdziwe strukturalne choroby kręgosłupa, z których najważniejsze to skolioza oraz tzw. choroba Scheuermanna czyli tzw. garb młodzieńczy.

Skolioza strukturalna ( której nie należy mylić z wyżej wspomnianymi skrzywieniami czynnościowymi) polega na stale narastającym skrzywieniu bocznym kręgosłupa (układa się on w literę S ) wraz z towarzyszącą rotacją poszczególnych kręgów oraz ich deformacją co prowadzi do zniekształceń klatki piersiowej w postaci asymetrycznych przednich i tylnych garbów żebrowych. Postęp choroby jest najintensywniejszy w okresie pokwitania, znacznie zwalnia po zakończeniu wzrostu, lecz praktycznie trwa do końca życia.

Choroba Scheuermanna polega na zaburzeniu wzrostu trzonów kręgowych, doprowadza do wytworzenia u nastolatka sztywnego garba kręgosłupa piersiowego, czasami także lędźwiowego.

Wadom czynnościowym można łatwo zapobiec przez wdrożenie ćwiczeń uelastyczniających i to głównie do skłonów wprzód, skłonów bocznych i skrętów (omówione w artykule „Krok ku życiu”).

Ostatnio poczynione badania na temat wad kręgosłupa obalają dwa obiegowe mity. Mit pierwszy - ćwiczenia prostujące i ćwiczenia wzmacniające nie pomagają a wręcz szkodzą – prowadzą do sztywnienia kręgosłupa i nasilają skoliozę w odcinku piersiowym. Mit drugi - techniki typu kij pod łopatki albo „pajączek” są wyjątkowo niezdrowe- wymuszają napięcie mięśni okołołopatkowych, wprowadzając sztywność i nierzadko bóle pleców.

Dla prawidłowego rozwoju dziecięcego kręgosłupa najważniejsze są właściwie stosowane zajęcia sportowe – najbardziej polecam gimnastykę oraz ćwiczenia rozciągające, najmniej wysiłki asymetrycznię angażujące narząd ruchu jak baseball czy tenis, pływanie wbrew powszechnemu mniemaniu nie ma zbyt silnego oddziaływania na kręgosłup.

Drugim czynnikiem, który ma ogromny wpływ na losy dziecięcego kręgosłupa jest prawidłowe siedzenie.

Jeśli chodzi o skoliozę i chorobę Scheuermanna to trzeba je przede wszystkim szybko rozpoznać.

Na co zwrócić uwagę przy oględzinach dziecka

  1. w staniu na baczność:
    • czy barki i dolne kąty łopatek są na tej samej wysokości
    • czy talerze biodrowe są na tej samej wysokości
    • czy głowa i szyja ustawione są w osi
    • czy odcinek piersiowy kręgosłupa nie jest zbyt prosty czy wręcz wklęsły
    • czy odcinek piersiowy nie jest nazbyt wypukły
  2. w skłonie wprzód
    • czy nie ma asymetrii wałów mięśniowych obok kręgosłupa w odcinku piersiowym lub w odcinku lędźwiowym
    • czy kręgosłup zgina się równomiernie czy też występują odcinki bardziej i mniej sztywne

Jeśli spostrzeżecie Państwo u swych pociech któreś z wymienionych odstępstw najlepiej udać się do specjalisty (terapeuty manualnego). Bezzwłocznie.